Temat skrzyżowania ulic Reja, Moniuszki, Kolejowej i 11 Listopada w Oleśnicy coraz częściej pojawia się wśród opinii publicznej. Między innymi za sprawą nowej zabudowy w pobliżu, na skrzyżowaniu można zaobserwować wzmożony ruch.
- To jeden z najważniejszych i newralgicznych punktów komunikacyjnych. Obserwujemy tam zdecydowanie większy ruch pojazdów. Krzyżówka stała się niebezpieczna. Rozwiązanie wydaje się być jedno - budowa ronda - postulował radny Piotr Pawłowski (klub Adama Horbacza, Koalicja Obywatelska).
Jak już informowaliśmy, wśród władz zapadła decyzja o budowie nowego ronda, o czym zapewniał burmistrz Adam Horbacz. - W roku 2026 zaplanowano na ten cel wydatki w wysokości 350.000 zł. Planowane jest zlecenie i wykonanie dokumentacji projektowej, w ramach której zostanie zaprojektowane rondo na skrzyżowaniu ul. Kolejowej, ul. 11 Listopada, ul. M. Reja i ul. S. Moniuszki z niezbędną infrastrukturą techniczną - podają miejscy urzędnicy.
rd
Komentarze (35)
Jak zaczną je robić zanim skończą wiadukt na wałach to jesteśmy wszyscy w czarnej d..ie.
ZgłośBarany na rondo wjechać nie potrafią to im jeszcze jedno zrobią a jak się umiem jeździć tylko na wprost to każde będzie dziwaczne
ZgłośKiedyś to miasto nazywano miastem wież i róż a że róż jest mało to miasto wież i rond
ZgłośMnie się tam dobrze jeździ. A takie skrzyżowanie to dobra lekcja dla tych co muszą włączyć czasami myślenie.
ZgłośGamonie to tylko na rondach umią jeździć .ci co zdają u nas prawko ci co jeżdżą tylko w ndz na targ albo 2x w tyg na zakupy to jak wyjazda z naszej dziury to oszaleją .jakieś znaki skrzyżowania jakies pociagi jezdza po ulicach .jak jechac bo u nas same ronda . Ta wiocha z roku na rok staje sie co raz bardziej zabita dechami
ZgłośTo dziwaczne skrzyżowanie wygrało z rondem które okazało się droższe i dlatego nie powstało.
Zgłoś
