Samorządy apelują o zniesienie dwukadencyjności. Zapowiedź projektu ustawy
Aktualności5.07 o 08:22Komentarzy: 66
Coraz więcej głosów wzywa do zniesienia obowiązującej od 2018 roku zasady dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W ostatnich tygodniach swoje stanowiska w tej sprawie przedstawiły m.in. Związek Gmin Wiejskich RP oraz Związek Miast Polskich. Obie organizacje samorządowe uznały obecne przepisy za niekonstytucyjne, antydemokratyczne i niepotrzebnie ograniczające prawa wyborcze mieszkańców.
Do apeli samorządów dołącza się Polskie Stronnictwo Ludowe, które zapowiedziało złożenie w Sejmie projektu ustawy znoszącej ograniczenie do dwóch kadencji dla organów wykonawczych w samorządach. Zdaniem liderów PSL, decyzja o tym, kto sprawuje władzę, powinna należeć wyłącznie do obywateli, a nie być narzucana ustawowo.
W Koalicji Obywatelskiej toczy się wewnętrzna debata w tej sprawie. Choć część samorządowców z KO popiera liberalizację przepisów, premier Donald Tusk i część parlamentarzystów pozostają sceptyczni. Proponowane są również zmiany długości kadencji – z pięciu do czterech lat.
Obecnie rząd nie prowadzi formalnych prac legislacyjnych w tym zakresie, jednak presja ze strony środowisk samorządowych i zapowiedziana inicjatywa PSL mogą wkrótce zmienić dynamikę debaty.
rd
Komentarze (66)
Naczelnik ma rację, na rynku pracy jak firma potrzebuje fachowca (np. inżyniera) to nie zatrudnia studenta pierwszego roku politechniki
ZgłośWłodarz powinien być już przygotowany do pełnienia funkcji wójta/burmistrza/ prezydenta nie ma czasu ani przyzwolenia na wdrażanie się w obowiązki. Wybierajmy tych przygotowanych i sprawczych, a nie figurantów, którzy po objęciu stanowiska łaskawie zaczną się uczyć.
ZgłośTak właśnie sie stało po kadencji Kołacińskiego, czlowiek przygotował inwestycje takie jak Rondo Dobroszycka, Wschodnia Obwodnica, przebudowa Placu Zwycięstwa przyszedł Bronś i przypisal sobie zaslugi, sam przez 30 lat nie potrafił z tym nic zrobić. W kwestii procesów inwestycyjnych, Kolacinski w ciągu jednej kadencji a wtedy to były 4 lata nie pięć ogarnął od a do zet temat CUS( przejął budynek Starego Szpiatala, pozyskał środki na remont przygotował dokumentację wybrał wykonawcę i zrobił temont) Teraz z perspektywy czasu widać, że nikt nie jest w stanie czegoś podobnego dokonać. Przypomnieć trzeba też, że Kołaciński był zwolennikiem dwukademcyjmosci. Tak dobrego burmistrza nigdy Oleśnica nie miała i mieć raczej nie będzie.
ZgłośUważam, ze dwie kadencje to za krótko, by nowy włodarz zdążył wdrożyć się i skutecznie działać poprzez realizację zamierzonych planów. Sam proces inwestycyjny trwa kilka kilka lat, zaczynając od mpzp .
ZgłośHmmm no właśnie w tym problem ze gdyby była dwukadencyjność to mielibyśmy basen nie puszki dla śledzi, wymiarową halę do gry w siatkówkę, wymiarowy basen kryty i wiele, wiele innych obiektów które mogłyby dać pozytywne bodźców dla rozwoju Oleśnicy. Podobnie z Salą Widowiskową bez zaplecza do prób. Oleśnica przez wiele nieodpowiedzialnych decyzji straciła multum możliwości do dynamicznego rozwoju.
ZgłośW Sejmie też zrobić 2-kadencje i obowiązek obecności bo za to im płacimy. WPolsce obowiązuje 40-g.tygodniowo posłów też to obowiazuje
ZgłośRząd im sie zaczyna rozpadać przez ich glupotę i niekompetencję to nagle kadencyjnośc imprzeszkadza. A sami imbecyli byli za kadencyjnością...co za patologiczny rząd...gorszy niz PiSowski
Zgłoś












