Treść: Jak ktoś chce to pisze bóg z dużej; jakby ktoś udowodnił, że jest taki byt to można by go potraktować dużą literą; a jak ktoś nie wierzy że on jest to pisze jak chce; w takim kraju jak nasz i tam gdzie tzw. "Bóg" posługuje się zbrodniami mimo modlitw ciemnoty aby coś uczynił sensownego i dobrego dla człowieka, on milczy - znaczy się go niema - jest tylko wytworem cwaniaków dla ogłupiania i straszenia biedaków. Jak zapoznacie się z Biblią i popatrzycie na boskie czyny w świecie, pomyślcie co ci bogowie wyczyniają. Oni sami i ich mordercy papieże wespół traktują ludzkość jak mięso na galaretę. Pogadajcie z ludożercami i obudźcie się. Może zaczniecie się szanować. Bandy polityków kościelnych i świeckich może zaczną was szanować.