Treść: To ile kto ma mieszkań to tylko jego sprawa. Zapracował, kupił i ma. Każdy może zarabiać więcej, nie ma przymusu pracy za najniższą krajową. Ale prawo powinno się zmienić. Nie on pierwszy i nie ostatni jako właściciel nieruchomości, który nie może wrócić do swojego lokum bo banda patoli o inteligencji wiadra kalarepy nie chce opuścić cudzego domu.