Treść: Największą atrakcją są interpelacje (na miejscu) i imprezy jednego radnego organizowane w stolicy. Gdyby nie on i teraz powstanie nowego "oktetu" partyjnego byłaby nuda. Jest jeszcze jedna atrakcja w mediach, wieloletnia - teraz sporadycznie - gościnnie występująca "sąsiadka" mentorka wspomnianego radnego