Treść: Z roku na rok rosną również statystyki samobójstw ,okaleczeń, depresji u młodych ludzi. Czemu ? jak myślicie? Młodzież nie ma oparcia w Bogu,nie ma oparcia w rodzicach którym wszystko obojętne, chcą tylko aby ich dziecko wygrało wyścig szczurów. Rośnie agresja, ,co drugi młody człowiek jest uzależniony od nikotyny, alkoholu , napojów "energetycznych",narkotyków. Wiara zobowiązuje młodego człowieka do tego, aby nie pił i nie palił. Młode kobiety zażywają środki antykoncepcyjne które są bardzo szkodliwe a przecież wiara zobowiązuje młode kobiety do wstrzemięźliwości przed ślubem.Dzieci nie uczą się religii, nauczą się czego innego bo czymś trzeba wypełnić czas i energię.