Treść: Ludzie, którzy piją alkohol okazjonalnie, nie potrzebują kupować go po 22. Jak urządzają domówki czy uroczystości typu imieniny czy urodziny, kupują trunki z wyprzedzeniem. A zakaz jest potrzebny dla drących japy po nocach, którzy szukają okazji na dobicie się. I nie ma to nic wspólnego z wolnością obywatelską, bo nocne wycia pod blokami i na placu Zwyciestwa zakłócają właśnie wolność większości obywateli. Wolność i prawo do spokoju i spoczynku nocnego. Kilku awanturników wydzierajacych się po nocach nie może decydować o prawach całego miasta. I mam nadzieję, że radni będą mieli na tyle odwagi, że faktycznie dokonają dogłębnej analizy, dotrą do zwykłych ludzi, w tym seniorów, którzy nie głosują w internecie i zapytają ich o zdanie.