Treść: Nic nowego. Scam znany od lat. Dzwoni pani i proponuje bezwartościowe książki obiecując jakieś równie bezwartościowe nagrody typu kalendarz etc. Następnie kontaktuje się kurierzyna i zastrasza. Przydałaby się jakaś prowokacja i wyjaśnienie frajera w dresiku. No i oprócz tego mam nadzieję że policja działa w temacie na pełnej i nie zamiecie sprawy pod dywan.