Treść: " dziękuję że uratowalas mi zycie", a wcześniej nie chciała zobaczyć Felka po aborcji. Dostała wprawdzie odcisk rączki i nóżki ale dlatego ze oni to zrobili.
Trzeci raz juz ta kobieta wypowiada się do mediów.
Wczesniej mialam do niej wyrozumialosc, ale teraz to dobrze widzę jak to jest słaby człowiek, ta kobieta kierowała sie ale empatia do siebie a nie do synka. Synka nie potraktowała ba riwni że sobą
to był tylko chory płód. To siebie chciała chronić.