Fajerwerki. Ważny apel oleśnickiej straży pożarnej!

- Jeżeli już chcemy i mamy taką chęć, kupiliśmy te fajerwerki i mamy ochotę ich użyć, to zróbmy to z głową, zachowując naprawdę dosyć duże warunki bezpieczeństwa - mówi kpt. Purzyński.
Zwraca uwagę, że fajerwerki nie powinny być odpalane w pobliżu budynków, szczególnie tych z palną elewacją, zaparkowanych samochodów, żywopłotów oraz drzew i krzewów, które zawierają łatwopalne olejki eteryczne. Jego zdaniem brak ostrożności może prowadzić nie tylko do strat materialnych, ale również do poważnych obrażeń ciała. - Bardzo często bywa tak, że poprzez nieodpowiednie używanie środków tego typu dochodzi do poparzeń, nawet do urwania palców czy ręki - podkreśla.

Strażacy co roku odnotowują w powiecie oleśnickim liczne zgłoszenia tuż po północy. - Mamy bardzo dużo wyjazdów i bardzo dużo zgłoszeń. Z reguły są one związane z tym, że ktoś puścił fajerwerki - relacjonuje oficer prasowy KP PSP. Najczęściej dotyczą one pożarów żywopłotów w pobliżu domów, elewacji budynków oraz nagromadzonych przedmiotów na balkonach w budynkach wielorodzinnych. Jak zaznacza, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, jakie stwarzają materiały łatwopalne przechowywane w takich miejscach.

Kapitan Purzyński otwarcie przyznaje, że sam nie widzi sensu w kupowaniu fajerwerków. - Sens widzą tylko ci, którzy to kupują i odpalają - mówi. Zwraca również uwagę na negatywny wpływ huku na zwierzęta. - Nasze zwierzęta domowe, psy i koty, bardzo negatywnie to przeżywają. One słyszą kilkakrotnie razy lepiej niż my - tłumaczy, porównując do sytuacji, w której człowiek znalazłby się w pomieszczeniu z ekstremalnie głośnym dźwiękiem. Jego zdaniem odpalanie fajerwerków powoduje niepotrzebny stres u zwierząt i może prowadzić do ich paniki.

Straż pożarna apeluje, aby noc sylwestrową spędzić w sposób bezpieczny, mając na uwadze zarówno zdrowie ludzi, jak i bezpieczeństwo mienia oraz dobro zwierząt.

rd