49-latek dwukrotnie w ciągu jednego dnia złamał zakaz kierowania pojazdami
Aktualnościwczoraj o 15:13Komentarzy: 20
***
Dzięki skutecznej pracy funkcjonariusza Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, pełniącego służbę w nieoznakowanym radiowozie wyposażonym w wideorejestrator, ujawniono rażące i powtarzające się naruszenie prawa przez jednego z kierujących.
27 grudnia tuż przed godziną 8:00 w miejscowości Rakłowice, na drodze krajowej nr 15, policjant zarejestrował kierującego samochodem marki BMW, który wyprzedzał inny pojazd na skrzyżowaniu, naruszając przepisy ruchu drogowego. Funkcjonariusz niezwłocznie podjął interwencję i zatrzymał pojazd do kontroli.
Za kierownicą siedział 49-letni mieszkaniec Oleśnicy, który bezpośrednio po zatrzymaniu przyznał się zarówno do popełnionego wykroczenia, jak i do faktu, że kieruje pojazdem pomimo obowiązującego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za wykroczenie polegające na wyprzedzaniu mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych oraz 10 punktami karnymi.
Podczas dalszych czynności funkcjonariusz sprawdził kierującego w policyjnych systemach informatycznych. Potwierdzono, że mężczyzna posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczone przez sąd. W związku z tym sporządził wniosek o ukaranie do sądu, a pojazd został zabezpieczony przez osobę wskazaną przez kierującego.
Tego samego dnia o godzinie 13:00, w miejscowości Wszewilki, również na drodze krajowej nr 15, ten sam funkcjonariusz, prowadząc nadzór nad ruchem drogowym, zauważył ten sam pojazd marki BMW, którym ponownie kierował ten sam 49-letni mężczyzna.
Policjant natychmiast zatrzymał pojazd do kontroli. Tym razem samochód został zabezpieczony i odholowany na strzeżony parking policyjny przy udziale pomocy drogowej. Funkcjonariusz sporządził kolejną dokumentację procesową, która zostanie przekazana do sądu.
Mężczyzna dwukrotnie w ciągu jednego dnia kierował pojazdem mechanicznym, ignorując dwa prawomocne zakazy sądowe. Za swoje zachowanie poniesie surowe konsekwencje prawne, o których zdecyduje sąd.
Policja po raz kolejny przypomina, że niestosowanie się do orzeczeń sądowych jest przestępstwem, a osoby lekceważące przepisy ruchu drogowego i decyzje sądów stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu.
asp. szt. Bartosz Strychowski
Komenda Powiatowa Policji w Miliczu
***
rd
Komentarze (20)
Przecież już pół Polski na zakazach śmiga a wyście się naszego krajana uczepili.
ZgłośJak to BMW potrafi sprać mózg. Właśnie za oknem jakiś gnojek pod żabką wciska gaz do dechy, pewnie sprawdza ile endżin jego BMW może mieć max obrotów. No ruszył na maksa w rytmie dup dup dup z głośników. Pisk opon, emdżin wyje, codzienność w Twardej.
ZgłośZa ładne oczy prawka mu nie zabrali, przy takiej recydywie, fotkę owego jegomościa powinna być publikowana.
ZgłośDlaczego za pierwszym razem nIe zabezpieczono BMW. Policja naraziła tym faktem obywateli na niebezpieczeństwo poprzez dalsze umożliwienie temu kierowcy niebezpieczną jazdę ! Logiczne, że wskazana osoba odda zawsze pojazd właścicielowi a ten znów będzie jezdził. Gdzie jest przewidywalność Policji ? A gdyby przestępca na koniec doprowadził do śmiercionośnej kolizji? Z takimi zakazami należy bezwzględnie odebrać auto Panowie Policjanci !!!
ZgłośNie sądźcie , żebyście sami nie byli sądzeni końcówka roku a człowiek człowiekowi wilkiem !
ZgłośKary powinny być adekwatne do Dochodów jak bodajże w Skandynawii i nie tylko. 1000zł dla kogoś kto zarabia np.50k to śmiech.. Zabranie prawo jazdy bo pojechał w polu na końcu wsi 90 a było 40 też niepoważne. i tu żadne wwiezienie NIKOMU pożytku nie da.
Zgłoś












