Nadmiar jedzenia ze świąt? Przypominamy o lodówkach społecznych!

Jak podkreśla Janusz Marszałek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Oleśnicy, dotychczasowa reakcja oleśniczan na apel instytucji była bardzo dobra, a lodówki niemal nie pozostawały puste.

Na terenie miasta funkcjonują obecnie dwie lodówki społeczne. Jedna z nich znajduje się w rejonie zamku, gdzie opiekę nad nią sprawuje CKiW OHP. Druga zlokalizowana jest przy dawnym szpitalu przy ulicy Armii Krajowej, a nadzór nad nią prowadzi Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Jak zaznacza Marszałek, potrzeby osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej nie znikają. - Nasze dotychczasowe doświadczenia pokazują, że zbyt długo potrawy zostawiane przez oleśniczan w lodówkach społecznych tam nie przebywają, bo bardzo szybko osoby będące w kryzysie do nich sięgają i z nich korzystają - mówi dyrektor MOPS.

Apeluje, by niewykorzystane potrawy ze świątecznego stołu przekazywać właśnie do lodówek społecznych. Jednocześnie przypominają o zasadach bezpieczeństwa. Przekazywana żywność powinna być odpowiednio zapakowana, a pojemniki opisane. Ważne jest wskazanie, co znajduje się w środku oraz, jeśli to możliwe, daty przygotowania potrawy. Jak podkreśla Marszałek, takie działania pozwalają uniknąć problemów związanych z żywnością nieświeżą lub nadpsutą. - Do tej pory się nic takiego nie wydarzyło. Państwo bardzo świadomie do tego podchodzą - zaznacza.

Dyrektor MOPS dziękuje mieszkańcom za dotychczasowe zaangażowanie i zachęca do dalszego wspierania inicjatywy lodówek społecznych, z których codziennie korzystają osoby potrzebujące.

rd