
W ramach tegorocznego Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego do realizacji wybrano projekt pod nazwą "Króliczy skwerek - zadbajmy o oleśnickie króliki". Na ten cel przeznaczono ok. 65 tysięcy złotych. Otrzymał 213 głosów mieszkańców. Inwestycja zakładała uporządkowanie i ogrodzenie terenu na placu Staszica, gdzie żyją wolno bytujące króliki. Stworzono dla nich też bezpieczne nory.
Jak informują mieszkańcy, w ostatnim czasie zaczęły tam zalegać odpady. Odsłonił je śnieg, przez co istnieje ryzyko dla zwierząt. Izabela Świąder, dyrektor Zakładu Budynków Komunalnych przyznała, że dotąd kwestie opieki nad królikami nie zostały wyszczególnione. - Najczęściej sami mieszkańcy dbają o te zwierzęta w przestrzeni publicznej - usłyszeliśmy.
Radny Mirosław Płaczkowski, który jest inicjatorem projektu, przyznaje, że króliki także same roznoszą żywność, która jest im przynoszona przez mieszkańców. - Cześć żywności była ukryta pod śniegiem, więc pewnie dlatego nagromadziła się większa ilość. Pewnie zimową porą problem będzie bardziej widoczny niż latem. Niestety, zabrakło środków na odpowiednio duże korytko kamienne, które było w planach, lecz stopniowo będziemy wzbogacać skwerek o nowe elementy. Ma to być miejsce, gdzie będzie zapraszamy weterynarz, aby króliczki badać, szczepić i nawet oddawać do adopcji. Póki co znajdują tam schronienie przed ludźmi i niektórymi zwierzętami - przed wszystkimi zagrożeniami uchronić się ich nie da, ponieważ króliki nie są tam zamknięte. Na chwilę obecną jest to minimum, które mogliśmy zrobić dla oleśnickich królików - powiedział.
rd
Komentarze (20)
Jaka adopcja? Żyją sobie w stadzie, są wizytówką miasta, a teraz do adopcji? Tyle lat są z nami. Wystarczy zadbać o żywność dla nich, z resztą sobie poradzą.
ZgłośA po co te króliki?Litosci, krasnale Wrocławskie są ok! Sztuczne ,piękne nie potrzeba ich karmić tylko oko cieszą a króliki-be
Zgłoś











