Oleśnicki radny Paweł Bielański dołączył do Nowej Nadziei

- Tematem spotkania będzie dołączenie Samorządowca do oleśnickich struktur partii Nowa Nadzieja. W konferencji wezmą udział: Łukasz Kociński – Przewodniczący Oddziału Nowej Nadziei w Oleśnicy, Ryszard Wilk – Poseł na Sejm RP, Konfederacja, Robert Grzechnik – Prezes Regionu Dolnośląsko-Opolskiego Nowej Nadziei, Samorządowiec. Konferencja będzie okazją do rozmów o kierunkach rozwoju lokalnych struktur Nowej Nadziei oraz znaczeniu współpracy z samorządem. Serdecznie zapraszamy do udziału i relacjonowania wydarzenia - zapowiadał dzisiejszą konferencję na Rynku w Oleśnicy Ł. Kociński.

Okazuje się, że do ugrupowania dołączył miejski radny Paweł Bielański, który do samorządu dostał się z ramienia ugrupowania Oleśnica Razem. Stwierdził, że od dawna ma serce "po prawej stronie", a swoje działania określił jako "bezkompromisowe". - Dziury w drogach nie mają barw politycznych. Mieszkańców mniej interesuje, jakie poglądy polityczne mają radni. Ich interesują te problemy, które są na miejscu - mówił. Zapewnił, że dalej będzie też działał w tym samym klubie w radzie miasta.

Liczy jednocześnie na szeroką, prawicową koalicję w rządzie. - Dlaczego system podatkowy należy w Polsce zmienić? W urzędzie miasta, obok którego stoimy, najbardziej licznym urzędem jest wydział finansowy. Liczy piętnastu urzędników. A siedmiu urzędników pracuje tylko w architekturze i budownictwie. A trzech tylko w inwestycjach. To powinno być zamienione - wymieniał.

Pojawił się też wątek PiS. Bielański stwierdził, że zaproszenie otrzymał tylko z Nowej Nadziei. - Oleśnicki PiS zaaprobował to, że wchodzi w koalicję z ugrupowaniem Jana Bronsia - oceniał. Uważa, że ta partia nie wie, w jakiej jest pozycji w samorządzie - czy koalicji, czy opozycji. - Pokazały wybory prezydenckie, że prawica ma siłę, jak jest razem - stwierdził,licząc na współpracę.



rd