Grzegorz Braun stracił immunitet. Pojawiły się też wytyczne prokuratury
Aktualności7.05 o 07:00Komentarzy: 57
- Europoseł i kandydat na prezydenta Grzegorz Braun interweniuje dziś w oleśnickim szpitalu. Chodzi o temat aborcji wykonywanych w jednostce. Na miejscu obecna jest również policja. Europosłowi towarzyszy m.in. poseł Roman Fritz. Na miejscu odmówiono modlitwę za nienarodzone dzieci. Dyrekcja placówki wskazuje, że jest "blokowana" i nie może opuścić pomieszczenia sekretariatu na czwartym piętrze budynku. Atmosfera na miejscu jest bardzo nerwowa. Policjanci zgodzili się na miejscu przyjąć zawiadomienie od posłów. Wicedyrektor G. Jagielska opuściła sekretariat i wróciła do pacjentów - tak relacjonowaliśmy jako pierwsi kwietniową wizytę polityków w oleśnickiej lecznicy.
- W związku z doniesieniami medialnymi oraz informacjami przekazanymi przez Policję dotyczącymi zdarzenia, jakie miało miejsce w dniu dzisiejszym w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, Prokuratura Rejonowa zarejestrowała postępowanie dotyczące pozbawienia wolności lekarki ginekolog Gizeli J. poprzez uniemożliwienie jej, przez okres trwający blisko godzinę, opuszczenie gabinetu i wykonywanie obowiązków zawodowych na Oddziale Ginekologiczno - Położniczym. Przedmiotem tego postępowania jest także wyjaśnienie, czy w trakcie zdarzenia nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej lekarza i do jej znieważenia. Sytuacja miała miejsce podczas wtargnięcia na teren szpitala grupy osób, w tym europosła Grzegorza B. i posła Romana F. - poinformowała wkrótce po interwencji Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Na kanwie między innymi tego wydarzenia Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk w piśmie z dnia 5 maja 2025 r. skierowanym do prokuratorów regionalnych przypomniał podstawowe zasady dotyczące postępowania w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa przez posła do Parlamentu Europejskiego.
- W szczególności Prokurator Krajowy zwrócił uwagę na zakres immunitetu przysługującego europosłom zgodnie z Protokołem nr 7 w sprawie przywilejów i immunitetów Unii Europejskiej. Podkreślił, iż immunitet określony w art. 9 tego protokołu ma charakter formalny i nie obejmuje sytuacji schwytania parlamentarzysty na gorącym uczynku. Poseł do Parlamentu Europejskiego nie jest zatem chroniony immunitetem parlamentarnym w momencie dokonywania przestępstwa. Do zastosowania środka przymusu w postaci zatrzymania, poza ujęciem na gorącym uczynku przestępstwa, konieczne jest również zaistnienie przesłanek zatrzymania określonych w Kodeksie postępowania karnego (przede wszystkim zachodząca obawa zacierania śladów przestępstwa) oraz w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora (zapewnienie prawidłowego toku postępowania). Prokurator Krajowy podkreślił, że „mandat posła do Parlamentu Europejskiego nie uprawnia osoby, która z niego korzysta, do popełniania przestępstw, ani też nie zwalnia właściwych organów państwa od powstrzymywania sprawcy popełniającego przestępstwo i pociągnięcia go za nie do odpowiedzialności karnej” - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Co więcej, Grzegorz Braun właśnie stracił immunitet. Zagłosowała za tym większość członków Parlamentu Europejskiego. To oznacza, że może być oskarżony i ewentualnie skazany lub oczyszczony z zarzutów w Polsce. Prokuratura chce postawić politykowi zarzuty w związku z popełnieniem siedmiu przestępstw w czasach, gdy był jeszcze posłem na Sejm RP. Chodzi między innymi znaną akcję z gaśnicą.
- Zgaszenie świec gaśnicą i znieważenie na terenie Sejmu grupy osób na tle religijnym to niejedyny zarzut, z jakim mierzy się Braun. Chodzi też m.in. o zdarzenie w Niemieckim Instytucie Historycznym, gdzie Braun zablokował wykład o Holokauście oraz incydent z krakowskiego sądu, z którego wyniósł ustawioną tam przez sędziów choinkę, po czym wrzucił ją do kosza - podaje tvn24.pl. Natomiast oleśnickie postępowanie nadal jest w toku.
rd
Komentarze (57)
Jeszcze trochę, a tak jak za komuny,w szkołach i zakładach pracy organizowane będą wiece potępienia dla Brauna.Stalin bylby dumny.
ZgłośMożna lubić?.. czy nie lubić?.. Pana Brauna, nie zgadzać się z jego głoszonymi poglądami i postępowaniem w miejscu publicznym, zarzucać mu ksenofobię, antysemityzm itp....ale dziwi mnie bardzo, że pani z lewicy Biejat tak stanowczo zareagowała w debacie...ale ta sama pani nie reaguje na antypolonizm przejawiany tu w kraju i zza granicy: w słowie, prasie i wydawnictwach zagranicznych, jak też krajowych, tu zacytuje: "polskie obozy koncentracyjne i zagłady", "polski antysemityzm"," Polacy więcej wymordowali ludności żydowskiej niż Niemcy w czasie okupacji", książki Grossa, niektóre filmy A. Holland, nawet ważny minister z MSZ Izraela - Jisrael Kac, publicznie się wypowiadał, że " Polacy antysemityzm wynieśli z mlekiem matki"...nie wspominając o innych ważnych osobistościach tej nacji w kraju i z zagranicy. Mało kto odważnie broni publicznie, szkalowanie naszego kraju i Polaków???...
ZgłośTen czarny ja wiewiórka terrorysta powinien gnić w pierdlu razem z grypsującymi oni nabiją rozumu do tego rudego łba !
ZgłośJedyny facet co ma jaja.Reszta to pedały w rurkowych spodniach którzy boją się swojego cienia.
ZgłośA,co tam słychać u Pani w białym kitlu?Prokuratura sporządziła już zarzuty?
ZgłośI bardzo dobrze. Niech go jeszcze wywalą z tej całej polityki bo tylko wstyd przynosi narodowi
Zgłoś