Treść: Braun szuka alibi na kolejną przegraną pieprząc o nagonce, bo nikt go nie popiera. A to on robi nagonkę. Gdzie Braun ma niby wielkie poparcie? U paru ortodoksów, którzy nie mają kontaktu z rzeczywistością? Bo nie u normalnych ludzi. Ja was ostrzegam - jak nie uspokoicie tego brodatego wariata to się doigra. I spotkacie się z tym co sami siejecie. Na razie was jeszcze znosimy.