Treść: Dewastacja szatni dwa dni temu, wczoraj jakiś imbecyl rozpyla gaz. Panika w szkole, jakaś dziewczynka ponoć zemdlała. Odwołane częściowo lekcje. Co się dzieje z tymi bachorami ? zamknąć na noc w szatni szkolnej, rozpylić gaz to może zmądrzeje.