Biletomat oraz internetowa rezerwacja wizyt w biurze paszportowym w Oleśnicy

ałtorze wpisu z szóstej sześćdziesiąt sześć upominam cię wpis jest nie mój

kowalski to kowalski tamto wpis jest nie mój z tej i tej godziny twoja wesoła twórczość jest tutaj niepotrzebna.

co to kowalski za spam komu chce się to czytać te twoje wysrywy.

Rrrrr. Cytuję "Ta sprawa odbiła się szerokim echem w całej Polsce. W połowie października głośno było o zniknięciu 150 ton ziemniaków z pola Piotra Gryty. Ludzie ruszyli po nie do Dąbrowicy (woj. podkarpackie) z uwagi na krążące po sieci informacje, że rolnik rozdaje ziemniaki po tym, jak skup nie chciał ich przyjąć. Nie była to prawda, ale nikt tego nie zweryfikował. Ludzie ochoczo zabierali ziemniaki z pola. O sprawie informowały lokalne media, a nawet sołtys wsi. 150 ton zniknęło błyskawicznie."

emeryt z bykowa po studiach w Moskwie

Kowalski walcz! Niech nikt nievsmie cie obrażać ze są miasta partnerskie w szwecji! Internetowe linki kłamią!!!!!!!!

Wystąpiłem do UM o info o rzeczywistych kosztach biura przed uruchomieniem oraz aktualnych za październik. Koszy bieżące podzielone przez ilość przyjętych wniosków dadzą koszt przyjęcia i wydania jednego paszportu. A tym samym będzie można policzyć ile miesięcznie KOleśnica dopłaci do mieszkańców okolicznych wsi i miasteczek. horbacz wydaje nie swoje ale wasze pieniądze.

Autorze wpisu z 21:08 i 21:16. 7 października o 9:00 pewien typ zamieścił rasistowski wpis. Oczywiście używając mojego nicka. Zgłosiłem to dyżurnemu KPP. Finał był taki, że policjant Maciej Wąsik wystosował wezwanie do mnie jako do świadka. Przełożyłem termin. Dostałem info, że sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa. Już kilku takich jak ty przywołano do porządku. Poza tym to nie są moje wpisy. To zasługa administratora portalu, że można używać nocków innych internautów.

Teraz jestem w Szwecji mieszkam na farmie gdzie robię za byka i pokrywam krowy.

Ja swoj paszport odbierałem za czasów PZPR bo jechałem na studia do Moskwy. Miło wspominam te czasy, tych rosyjskich gieroji z którymi dzieliłem pokój w akademiku...oj działo sie działo...