Kierowca bmw był pijany! Ściął słup, stan pasażera jest krytyczny
Aktualności7.02 o 08:45Komentarzy: 42
fot. M. Nolbert / KP PSP w Oleśnicy
Wczoraj wieczorem w Stroni w gminie Bierutów doszło do wypadku osobowego bmw. Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe. Wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Samochód osobowy uderzył w słup energetyczny, powodując jego uszkodzenie oraz przerwanie sieci energetycznej. W pojeździe znajdowały się 3 osoby, z czego jedna z nich oddaliła się z miejsca zdarzenia przed przybyciem służb. Jedna osoba była uwięziona w pojeździe i została ewakuowana przez strażaków. Kwalifikowanej pierwszej pomocy (KPP) udzielono dwóm poszkodowanym - informowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Oleśnicy.
Jak się dowiedzieliśmy, kierowca odnalazł się w oleśnickim szpitalu. Zgłosił się tam ze złamaniem kończyny. - 31-letni kierowca samochodu miał 0,75 promila alkoholu w organizmie. Zostały mu zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami i w tej sprawie trwa dalsze postępowanie - powiedziała portalowi MojaOlesnica.pl asp. szt. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Pojazdem podróżowały też dwie inne osoby. Stan jednej z nich określany jest jako krytyczny. AKTUALIZACJA: Bliscy poszkodowanego twierdzą, że jego stan jest stabilny.
rd
Komentarze (42)
JA!!! - naucz się czytać ze zrozumieniem, bo z twego komentarza wynika że nic nie zrozumiałeś z mego wpisu....
ZgłośI tylne w temacie ty trzeźwy jesteś jak to piszesz ?? Chłopak po alko cisnął przez teren zabudowany ponad 100km/h żadna nawierzchnia nie ma wpływu na to do czego doprowadził tylko jego brawura i głupota ... chłopaków szkoda ale przestroga dla innych nie wsiada sie do auta z pijanym
ZgłośAha, i zapomniałby, lada chwila będą następne wypadki drogowe i kolizje na syfie na zakręcie przy tzw kopalni piasku..... to tylko kwestia czasu....
ZgłośProkurator powinien wysłać policjantów aby sprawdziła stan nawierzchni, zwłaszcza po transportach i maszynach dokonujących zrzutów na pola odpadów z oczyszczalni ścieków , bo nikt nie dba o ten syf który rozsypuje się z rozrzutników na drogę...
ZgłośMoże w szoku był. Wypił w domu z powodu bólu i teraz afera. Teraz będzie problem z odszkodowaniem.
Zgłoś











