
rd
Komentarze (6)
Jechałem tam wczoraj, akurat trafiłem na ten wypadek i stałem prawie 50 min w korku. Do zjazdu Syców zachód 500m, auta ciężarowe z osobówkami na naczepach zablokowały zjazd na węźle Syców zachód. Przed 50 min zero jakiejkolwiek policji, żeby przepuścić bokiem np. pasem awaryjnym pojazdy, które chcą zjechać, a nawet wszystkich, aby ominąć miejsce wypadku. Organizacja leży i kwiczy - jechał 1 radiowóz z sygnałami świetlnymi bez sygnałów dźwiękowych - dojechali do miejsca wypadku i koniec. Na tym interwencja służb się zakończyła i interweniowali na miejscu. Nikt się kierowcami nie przejął, że stoją i czekają, dzieci chcą do toalety itd. W końcu za 2 czy trzy godziny udrożnią. Ogólnie masakra. Na to jeszcze kolejne auta wjeżdżały w korek i Szczodrów nie zamknięty na Warszawę, Jechałem wiaduktem ze Stradomii nad S8 to korek coraz dłuższy. Zero koordynacji akcji moim zdaniem.
ZgłośPanie etyk, ale tutaj po raz kolejny to nie szybkość była przyczyną wypadku. Jeżeli już to chwila nieuwagi i zajechanie jednemu przez drugi pojazd. Widziałem to, akurat wracając do pieprzonych bloków. Bus leżał na boku zajmując oba pasy. mam nadzieję tylko, ze nikt nie zginął. BTW - dlaczego policja mimo często nagraniom z kamerek samochodowych nie podaje, ile wypadków wyniknęło z awarii starego pojazdu ? Zawsze potem w statystykach komenda główna karze wpisywać, jako przyczynę szybkośc, gdy to gówno prawda ?!
Zgłośa może by tak wprowadzić zasadę, że osoba winna kolizji lub sprawca wypadku pokrywa z własnej kieszeni koszty leczenia i usuwania skutków wypadku drogowego? Wydaje mi się że tylko uderzenie po kieszeni sprawcy skutecznie ograniczy prędkość i liczbę wypadków drogowych. Zapraszam do dyskusji , ale wyłącznie merytorycznej.
Zgłoś











