reklama
reklamareklamareklamareklama
Dziś jest poniedziałek, 5 czerwca. Imieniny Waltera, Bonifacego, Dobromira.
23℃
(zachmurzenie umiarkowane). Zobacz prognozę pogody

34-letni mężczyzna dał się oszukać i stracił pieniądze!

Aktualności17.03 o 12:39Komentarzy: 85
Policja informuje o kolejnym przypadku spoofingu. Tym razem pieniądze stracił 34-letni mężczyzna.



Bardzo często ostrzegamy o metodach działań oszustów. Przekazujemy na co zwracać uwagę aby zapobiec utracie swoich oszczędności. Przedstawione scenariusze działań oszustów są rożne i dotyczą różnych osób. Większość prowadzonych postępowań dotyczyły oszustw na osobach starszych. Niestety spotykamy się z coraz częstszymi przepadkami w których poszkodowanymi są osoby młode. Wczorajsze zgłoszenie dotyczyło oszustwa na kwotę ponad 76 tysięcy złotych względem 34-letniego mężczyzny.

Wczoraj do oleśnickiej jednostki zgłosił się 34-letni mężczyzna, który oświadczył, iż telefonicznie skontaktował się z nim pracownik Biura Informacji Kredytowej. Dzwoniący używał numeru telefonu +48222430785. Podczas rozmowy dzwoniący zapytał swojego rozmówce czy stara się o kredyt gotówkowy w wysokości 1 tys. złotych.

W chwili gdy zgłaszający zaprzeczył, rzekomy pracownik banku zadał pytanie czy nie zagubił dokumentu tożsamości i czy nie udostępniał osobą postronnym swoich danych. Po krótkiej rozmowie dzwoniący rozłączył się i podziękował za informację. Do mieszkańca naszego powiatu zadzwonił inny numer, a za słuchawką telefonu słychać było głos mężczyzny, który przedstawił się jako pracownik do spraw bezpieczeństwa banku. Nieprzypadkowo dzwoniący był pracownikiem banku, w którym poszkodowany posiadał swoje prywatne konto. W trakcie rozmowy poinformował, że najlepiej byłoby aby „wyzerował sobie zdolność kredytową” i sposobem na to jest utworzenie drugiego konta tzw. „rezerwowego” po czym wskazał adres strony internetowej „depatamentbezpieczenstwa.app” na której takie konto można założyć co rozmówca uczynił. Gdy wyświetliła się strona wpisał login i hasło podane przez dzwoniącego. Po zalogowaniu się w lewym górnym rogu pojawiło się logo banku w którym mężczyzna posiada konto oraz napis „konto rezerwowe”.

Mężczyzna podający się za pracownika banku cały czas rozmawiał z 34-latkiem dając mu dokładne instrukcje działania. Przekazał również, że teraz musi wziąć kredyt, który później ma przelać na konto rezerwowe i z konta rezerwowego spłacić zaciągnięte zobowiązanie, dzięki temu będzie miał wyzerowaną historię kredytową. Na sam koniec rozmowy mieszkaniec naszego powiatu usłyszał w słuchawce telefonu, że w związku z próba użycia jego danych osobowych, będzie się z nim kontaktował funkcjonariusz policji.

Po zakończonej rozmowie w telefonie wyświetliło się, że dzwoni Komenda Rejonowa Policji Warszawa. Po odebraniu mężczyzna usłyszał, że prowadzone są czynności dotyczące kradzieży danych osobowych 34-latka oraz, że policja współpracuje z pracownikiem banku, który wcześniej telefonował do niego. Rozmowa z policjantem nie trwałą długo. Minęło kilka minut od zakończonej rozmowy z mundurowym i do mężczyzny zadzwonił znowu pracownik banku i poinformował go, aby udał się do swojego banku wziął kredyt i wpłacił zaciągnięte zobowiązanie na numer konta „rezerwowego”, które wcześniej utworzył. Przekazał również, że wpłaty na konto ma dokonać we wpłatomacie, który wskazany jest na stronie internetowej gdzie logował się na konto „rezerwowe”. Tak przekazane instrukcje zostały wykonane przez zgłaszającego. W chwili gdy kredyt w kwocie ponad 76 tysięcy złotych został wydany w gotówce, mężczyzna udał się do wpłatomatu i za pomocą podawanych w rozmowie telefonicznej kodów BLIK wpłacił całą sumę.

Po całej transakcji pracownik banku kontaktował się z mężczyzna jeszcze kilka razy potwierdzając, że wszystko poszło zgodnie z procedurami i niebawem jego kredyt zostanie spłacony. Mężczyzna, który zgłosił u nas sprawę oszustwa internetowego o fakcie, że został oszukany dowiedział się na drugi dzień, gdy poszedł do swojej placówki bankowej. W trakcie rozmowy z pracownikiem banku usłyszał, że kredyt nie został spłacony.

Pamiętajmy! Scenariusz ataków wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa. Apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami. Pamiętajmy, że oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kieruj się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłącz się i skontaktuj z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Można też osobiście udać się do oddziału, by rozwiać wszelkie wątpliwości. Przestrzeganie kilku zasad sprawi, że nie utracimy swoich oszczędności.

st. asp. Bernadeta Pytel, Oficer Prasowy KPP Oleśnica

Podziel się tym artykułem na Facebooku

reklama
reklamareklama

Skomentuj

Osoba komentująca oświadcza, że nie będzie publikować treści o charakterze bezprawnym i tym samym akceptuje regulamin. Komentarze internautów nie muszą być zgodne z poglądami redakcji.
Podpis:

Komentarze (85)

Ann18.03 o 11:10

Psy na klatce nie srają tylko koty, które są dokarmiane przez durne kociary. Jak już chcesz dokarmiać koty to naucz je robić do kuwety i to sprzątaj!

Zgłoś
Proste zasady 18.03 o 09:41

Ludzie nie odbierajcie telefonów jak nie wiecie kto to .A starzy ludzie nie chodzić na pokazy garnków czy innych pierdół ,bo stracicie kupę kasy.

Zgłoś
Ja18.03 o 09:30

Przecież głupich nie sieją. Jak jeleń to w rogi

Zgłoś
Basia18.03 o 07:11

Co powiedzieć jeśli mlody człowiek też dal się oszukać i nie wyczuł podstępu

Zgłoś
zw-kowalski18.03 o 00:17

To zasługa policji i prokuratury. Jedną z prokuratur powiadomiłem, że mogę być konkretnego dnia w Polsce. Z daleko posuniętej ostrożności wpisałem, że nie wyrażam zgody na kontakt elektroniczny. I jakiś baran z komendy mailem przysyła mi wezwanie. Więc do kogo "curva" pretensje że oszuści stosują takie metody jak sama policja nie szanuje woli pokrzywdzonego. W Polsce sama policja, prokuratura oraz sądy nie uznają zastrzeżenia odmowy otrzymywania pism w formie elektronicznej. Więc do kogo pretensje ?

Zgłoś
Miodek17.03 o 23:46

Dziennikarzyno- naucz się ortografii. Pisze się: " osobom" a nie "osobą"...... brak słów......

Zgłoś
@@@17.03 o 22:05

Moi teście dwa tygodnie temu w Oleśnicy w Perle , stracili 13 tys zł . Przez głupotę i Pana elegancka w garniturze który im wcisnął szmelc . Między innymi znany Ozonator niby kosztuje 17.500 . Teściow? boli brzuch z nerwów a teść na sama myśl te rzeczy wyrzucił by z balkonu . Ok nie pomyśleli ale jakim można być człowiekiem bez sumienia tak omamić starsze osoby . i dlaczego z tej firmy dzwonią wybierają seniorów i obiecują złote góry . Osoby młodsze wiekowo maja wstęp wzbroniony na pokaz . Czy można by było iść na takie spotkanie i się dowiedzieć co tam się dzieje ?

Zgłoś
Władysław J.17.03 o 22:00

Ziobro dobiera się do naszych wypłat i cała reszta , niedługo będzie można płacić tylko karta nie gotówka . Kwestia czasu , będą wiedsiecckto ile ma w banku .

Zgłoś
&17.03 o 21:58

Mnie obchodzi bo mam tez podobnie na Mickiewicza . 10 kotów u sąsiada

Zgłoś
Aga17.03 o 21:57

Na Olx też oszukują Przez watsapp uważajcie nie podajcie nr telefonów

Zgłoś
Ostatnio dodane
Zobacz więcej
Wersja strony: stacjonarna / mobilna
PW Media © 2009-2022. @:
Nawigacja: Kontakt z redakcją i reklama / Regulamin / Polityka prywatności
MojaOlesnica.pl w mediach społecznościowych: Facebook / Instagram / YouTube