Policjanci w czasie wolnym od służby zareagowali na pożar i pijaną kierującą
Aktualności29.11.2022 o 16:41Komentarze Facebooka
Mł. asp. Sebastian Dynowski i st. post. Wiktoria Kwiatkowska
Policjant, który w czasie wolnym spędza czas z rodziną, nigdy nie jest wstanie przygotować się do sytuacji, gdzie jego szybka reakcja pomoże w uratowaniu zdrowia a czasami nawet życia. Dzielnicowy z rejonu 16 w Sycowie mł. asp. Sebastian Dynowski, podczas dnia wolnego od pracy wychodząc na podwórko zauważył, że z komina w jednym z domów znajdujących nieopodal, wydobywa się ogień.
Policjant bez chwili wahania pobiegł do budynku i zaalarmował mieszkające tam osoby, które nie wiedziały nic o zaistniałej sytuacji. Na miejsce pilnie wezwano straż pożarna, która ugasiła ogień i zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia.
Policjantka z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, st. post. Wiktoria Kwiatkowska, wracając do domu po służbie, nie spodziewała się, że na jej drodze może wydarzyć się taka sytuacja. W Sycowie zauważyła poruszającego się przed nią osobowego peugeota, który wyjeżdżając z drogi podporządkowanej wymusił pierwszeństwo. Natomiast osoba, która kierowała tym pojazdem, nie trzymała prostolinijnego toru jazdy. W związku z dziwnym zachwianiem kierującego pojazdem policjantka bacznie obserwowała jego dalsze zachowanie.
Jadący pojazd peugeot zjeżdżając z ronda najechał na wysepkę dzieląca przejście dla pieszych, po czym nie ustąpił pierwszeństwa pieszej znajdującej się na pasach. Z uwagi, że zachowanie kierowcy stwarzało realne zagrożenie dla innych użytkowników drogi, policjantka zaalarmował służby o zaistniałej sytuacji, informując na bieżąco, gdzie przemieszcza się samochód.
Chwilę po zgłoszeniu interwencji obserwowany pojazd zwalnia i zatrzymuje się na jednej z ulic. Policjantka wykorzystując moment bez chwili wahania podbiega do kierowcy i uniemożliwia mu dalszą jazdę oraz oddalenie się z miejsca, oczekując na przyjazd patrolu policji. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce sprawdzili stan treściwości, jak się okazało 49-letniej mieszkanki powiatu oleśnickiego, która w wydychanym powietrzu miała ponad 2,5 promila alkoholu. Kobieta, która popełniła przestępstwo, za swój czyn odpowie przed sądem.
- Policjanci niejednokrotnie udzielają różnym osobom pomocy, a także otrzymują informacje o tym, że czyjeś życie jest zagrożone. Zawsze wtedy dokładają wszelkich starań, aby to życie uratować. Liczy się wówczas szybkość, skuteczność oraz trafność podejmowanych decyzji nawet w czasie wolnym od służby. W takich sytuacjach każde działania mundurowych muszą być bardzo dobrze przemyślane, pomimo presji szybko upływającego czasu - podsumowuje st. asp. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
źródło: KPP Oleśnica