Protestują przeciwko instalacji do odpadów w Cieślach! Ostra krytyka wójta

Do Urzędu Gminy Oleśnica wpłynął stanowczy sprzeciw skierowany do wójta Marcina Kasiny, a dotyczący możliwości budowy "instalacji do przetwarzania frezu asfaltowego, instalacji do przetwarzania odpadów budowlanych oraz instalacji do przetwarzania stłuczki szklanej" w Cieślach. W ostatnich dniach dokument podpisało około 200 osób.

Przypomnijmy, 14 listopada w artykule "Tajemnicze instalacje do odpadów w Cieślach? Niejasne działania urzędu gminy" na łamach portalu MojaOlesnica.pl informowaliśmy, że w oficjalnym piśmie inwestycję określono jako „mogącą znacznie wpływać na środowisko", a wniosek w tej sprawie wpłynął od jednej z wrocławskich spółek. - Kolejny raz ze strony Wójta Gminy Oleśnica zabrakło chęci poinformowania sołtysów, radnych, z którymi się spotyka - mówiła wtedy gminna radna Agnieszka Podobińska.

- My mieszkańcy gminy wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec koncepcji budowy instalacji na terenie naszej gminy. Obawiamy się o stan środowiska naturalnego. Instalacja emitująca zanieczyszczenia w postaci pyłów oraz uciążliwych zapachów niewątpliwie negatywnie będzie oddziaływać na życie codzienne mieszkańców, w tym dzieci. Potępiamy naganne działania polityki faktów dokonanych realizowanych przez wójta Marcina Kasinę, które mają miejsce w związku z planowaną inwestycją oraz nieudolną próbę włączenia mieszkańców w tryb konsultacji po fakcie. Stoimy na stanowisku, że konsultacje w tak istotnej sprawie dla mieszkańców powinny przybrać powszechny charakter - czytamy w złożonym wczoraj w urzędzie gminy dokumencie, który podpisało wielu mieszkańców.

- 26 listopada mija termin zakończenia postępowania w sprawie wydania decyzji zezwalającej na budowę instalacji przetwarzający frez asfaltowy, odpady budowlane i szkło. Do Wójta Gminy Oleśnica wciąż napływają sprzeciwy wobec koncepcji takiej instalacji. Oburzeni mieszkańcy skupieni wokół Cieśli kolejny raz czują się zdesperowani i oszukani po tym jak bali się, że powstanie spalarnia śmieci. Teraz boją się, że powstanie jeszcze gorsza inwestycja - składowisko śmierdzących odpadów - mówi gminny radny i sołtys Bogusławic Tomasz Domal.

- Odkąd sprawa wyszła na jaw, że wrocławska firma stara się o pozwolenie na taką inwestycję nie ma dnia, żeby mieszkańcy nie zwracali się z obawami, uwagami i pretensjami, że sołtysi i radni nic nie wiedzą na temat toczącego się postępowania. Mieszkańcy Bogusławic, Wyszogrodu, Wszechświętego, Spalic, Cieśli a nawet Oleśnicy pobudowali domy z dala od smogu, pobrali kredyty, ulokowali oszczędności życia a teraz boją się, że po cichu przed nimi włodarze Gminy Oleśnica skutecznie im to odbiorą - dodaje T. Domal.

W sprawie spalarni nasza redakcja wciąż czeka na kluczowe odpowiedzi i dokumenty z urzędu gminy. Do tematu jeszcze wrócimy.

rd