Prokuratura dopatrzyła się możliwości przestępstwa, ale nie będzie ścigała radnego
Aktualności22.11.2022 o 07:11Komentarzy: 50
Do możliwości naruszenia nietykalności cielesnej Sebastiana Lelasa, pracownika urzędu miasta, doszło 21 października zeszłego roku w oleśnickim ratuszu. Z materiałów wideo wynika, że popchnął go radny Paweł Bielański (Oleśnica Razem). Poszkodowany odbił się plecami od drzwi. Kciukiem w górę na to zareagował Damian Siedlecki (Koalicja Obywatelska). Głos wtedy zabrała też Barbara Krzesińska (OR). - Dobrze - przytaknęła i uśmiechała się.
P. Bielański początkowo twierdził, że "wpadliśmy na siebie", a potem w oświadczeniu pisał o "fake newsach", "manipulacjach" czy "próbach odwrócenia uwagi od afer". - Potwierdzam, że doszło do takiego zajścia. Czuję się upokorzony zachowaniem radnego i tego, co zrobił. W tym czasie byłem w godzinach pracy - komentował niedługo po zajściu Sebastian Lelas, poszkodowany pracownik UMO.
Poszkodowany pracownik urzędu złożył na policji zawiadomienie. - Wpłynęło do nas takie zawiadomienie i będzie prowadzone postępowanie w związku z naruszeniem nietykalności podczas wykonywania czynności służbowych pracownika urzędu miasta - potwierdzała nam st.asp. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy. Ważnym dowodem są zabezpieczone nagrania, na których widać incydent.
Kilka miesięcy temu oleśnicka prokuratura uznała, że nie ma interesu społecznego, aby prowadzić sprawę z urzędu w zakresie naruszenia nietykalności cielesnej. Decyzję w ostatnim czasie zatwierdziła prokuratura okręgowa.
- Istnieją przesłanki, które pozwalają twierdzić, że doszło do przestępstwa polegającego na naruszeniu nietykalności cielesnej pracownika urzędu miasta. Jednak nie zauważono istnienia interesu społecznego w tym, aby ściganie sprawcy odbywało się z urzędu - powiedziała portalowi MojaOlesnica.pl Beata Ciesielska, Prokurator Rejonowa w Oleśnicy.
A to oznacza, że S. Lelas może prowadzić postępowanie sądowe z oskarżenia prywatnego w postępowaniu karnym. Z naszych informacji wynika, że stosowny akt został już złożony w sądzie, który oceni czy doszło do złamania prawa.
pp
Komentarze (50)
PiS posiowcowi krzywdy nie zrobi... Ale do wyborów - a potem za kraty
ZgłośPanie racjonalista pisałem już raz kiedyś prośbe o zmiane nicka(podpisu).nie odnoszę się do Pańskich poglądów tu prezentowanych ale pisanie nazwiska jest nieeleganckie. Bądź Pan tak łaskaw.
Zgłoś@racjonalisto ... Nie odlatuj. Prokuratura w Oleśnicy również odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej przez wiadomego burmistrza na pewnym dziennikarzu. W tamtym przypadku dokładnie widać na filmie co robi wiadomy burmistrz. Czy oglądałeś film ze zdarzenia i widziałeś jak radny kopie pracownika urzędu. Po prostu zdecydowanie zagrodził dostęp do kamery czyli coś w rodzaju "wpadnięcia". Politycznie nie po drodze mi z tym radnym. Ale pod względem efektów to jeden z lepszych radnych.
ZgłośTak może wykręcić się się tylko prokuratura trzymana za mordę przez ziobryzm. Ciekawe czy przyjaciel ziobrówki poczyni dalsze prawne kroki. Wszak zadyma bezprawna działa się w budynku publicznej władzy miejskiej wobec podwładnego pracownika. Chuligański wyczyn w takim miejscu nie jest "interesem społecznym" aby ścigać to z urzędu ? To dopiero prokuratorskie horrendum. Czyli w tym budynku można nakopać komuś spokojnie do dupy ?
Zgłoś@ Były znajomy, tak mają miernoty które nic sobą nie reprezentują, cienkie bolki co nic nie potrafią.
Zgłoś