Policja zapowiada kontrole w lokalach. Kary nawet do 30 tysięcy złotych?
Aktualności17.01 o 08:37Komentarzy: 58
- Wszyscy już jesteśmy zmęczeni sytuacją, w jakiej się znaleźliśmy przez epidemię koronawirusa. Ograniczeniu uległy nasze ulubione aktywności, przyzwyczajenia, sposób spędzania wolnego czasu i niestety również w wielu przypadkach - zarobkowania. Jednak dzięki rozpoczęciu szczepień i zachowaniu jeszcze przez ten czas zasad reżimu sanitarnego, jest szansa na to, że wkrótce to wszystko minie. Dlatego służby odpowiedzialne za przeciwdziałanie epidemii koronawirusa i kontrolowanie przestrzegania wprowadzonych zasad, interweniują wówczas, gdy dochodzi do rażącego naruszania przepisów, mogącego skutkować gwałtownym ponownym rozprzestrzenieniem się choroby - czytamy w komunikacie na stronach Komendy Głównej Policji.
Mundurowi przypominają, że na mocy obostrzeń w formie stacjonarnej. nie mogą funkcjonować m.in. instytucje kultury, dyskoteki, puby i restauracje. Część takich obiektów na przykład w powiecie oleśnickim wznowiła lub planuje wznowić działalność. Coraz więcej przedsiębiorców wskazuje bowiem na to, że w Polsce nie wprowadzono stanu nadzwyczajnego, który ich zdaniem mógłby ograniczać swobody obywatelskie. Co więcej, mimo zamknięcia, nadal muszą płacić czynsz, podatki oraz składki na ubezpieczenia zdrowotne.
- Wyżej wymienione podmioty, które prowadzą działalność wbrew obowiązującym przepisom, mogą spodziewać się kontroli ze strony uprawnionych organów i konsekwencji wyciąganych nie tylko przez nie, ale również przez policję, prokuraturę i sądy. Organem wiodącym w zakresie prowadzenia kontroli tego typu podmiotów są jednostki Państwowej Inspekcji Sanitarnej. W sytuacjach, gdy rażąco zostaną naruszone przepisy dotyczące reżimu sanitarnego, mają one możliwość nałożenia kary w drodze decyzji administracyjnej do 30 tysięcy złotych - ostrzega policja.
rd, źródło: policja
Komentarze (58)
Mimo zamknięcia, nadal muszą płacić czynsz, podatki oraz składki na ubezpieczenia zdrowotne.Granda!
ZgłośBrawo PiS dziękujemy za kontrole i zamykanie lokali i niszczenie polskich przedsiębiorstw i gospodarki
ZgłośMam propozycje dla tych wszystkich milicjantów oraz wszystkich obywateli, którzy mówią żeby karać bo to nieodpowiedzialne itp. przeznaczcie proszę swoją wypłatę tym prowadzącym restauracje i puby oni praktycznie nie maja za co żyć! Albo opłaćcie im chociaż ZUS albo czynsz lub jakiś rachunek za jeden miesiąc mądre głowy bo co miesiąc wypłatka na konto wpada...
ZgłośJasne... Tylko nasz kraj taki cwany . pewnie, otwierajcie wszystko niech całe bydło się zbiera, a reżimy i obostrzenia będą latami przez takich jak Wy. Ja rozumiem, że nie zarabiają. Ale Oni nie są jedyni! Coś się robi w jakimś celu, a tu są same wypowiedzi uciemiężonych anty-Covidowcow. Wtyd na cały świat, państwo pełne cwaniaków :/
ZgłośProponuję tak rano akcja kierowcy a później akcja bary, restauracje będzie kasa i poprawi budżet
ZgłośO ile szanuję zwykłych policjantów, tak KGP to milicja w czystej postaci. Aby tylko dokręcić śrubę obywatelom, bo każdy obywatel to przestępca. Za co przedsiębiorcy mają żyć? A ci wypłaty dostają i łatwo im się podejmuje decyzje. Zero człowieczeństwa.
ZgłośNa szczescie jest podstawa prawna prawomocny wyrok WSA w Opolu z dnia 27.10.2020, II SA/Op219/20, że zakaz prowadzenia działalności gospodarczej nie ma podstawy prawnej, więc zalecam mundurowym zapoznanie sięz jego treścią! Nie mamy stanu wyjątkowego, zatem wszelkie restrykcje polegające na całkowitym zamykaniu branż naruszają delegację ustawową i Konstytucję. A dwa ostatnio głośno się zrobiło o mozliwości pozywania nadgorliwych funkcjonariuszy o odszkodowanie z powództwa cywilnego...
Zgłoś