MojaOlesnica.pl: Jak ocenia pani funkcjonowanie systemu rowerów miejskich w Oleśnicy?
Edyta Małys-Niczypor, zastępca burmistrza Oleśnicy: Jestem bardzo zadowolona. Cieszę się, że mieszkańcy Oleśnicy pokochali Olbike. Jestem wręcz zaskoczona tak dużą liczbą wypożyczeń i przejechanych kilometrów. W systemie zarejestrowaliśmy 1171 użytkowników, a łączny przejechany dystans to prawie 27 tysięcy kilometrów. Dane te są dowodem na to, że zarówno mieszkańcy jak i przyjezdni pokochali rowery miejskie w Oleśnicy.
Czy wiadomo, które stacje były najczęściej wykorzystywane przez użytkowników i kiedy system cieszył się największą popularnością?
Najczęściej wykorzystywanymi stacjami były te usytuowane przy Atolu, na rynku a także przy ul. Reja. Użytkownicy najchętniej dokonują wypożyczeń rowerów pomiędzy godziną 16 a 19 oraz w weekendy. Zgodnie ze statystykami, 70% podróży trwała do godziny, natomiast 40% użytkowników korzystała z rowerów w czasie bezpłatnego użytkowania pojazdów.
Skąd zrodził się pomysł na rower miejski w Oleśnicy?
System rowerów miejskich sprawdza się w innych miastach - nie tylko tych dużych, aglomeracyjnych, ale i również w tych mniejszych. To właśnie zainspirowało nas do wdrożenia takiego rozwiązania w Oleśnicy.
Co wymaga usprawnienia w zakresie działania rowerów miejskich?
Nie posiadamy żadnych negatywnych sygnałów na ten temat. Zdarzają się oczywiście drobne usterki, jednak są one na bieżąco usuwane przez firmę obsługującą system. Docierająca do nas postulaty, żeby w przyszłym roku uruchomić system nieco wcześniej aniżeli miało to miejsce w obecnym. W związku z tym będziemy dążyli do tego, aby nastąpiło to od przyszłorocznej majówki.
Wielu mieszkańców postuluje zwiększenie liczby stacji, a ratusz zgadza się z tym pomysłem. Gdzie mogłyby powstać nowe stacje?
Chcielibyśmy stworzyć trzy nowe stacje, które muszą zostać zlokalizowane na terenach miejskich. Póki co analizujemy mapę przejechanych tras. Najpewniej jednak będzie to ulica Wiejska (przy Szkole Podstawowej nr 8). Możliwe też, że stacje powstaną w okolicach Wileńskiej, najprawdopodobniej przy przystanku autobusowym. Trzecia lokalizacja jest wciąż rozważana.
Już wcześniej mówiło się, że nowe stacje obejmą również zakłady pracy. Na ile jest to realne do zrealizowania w przyszłym sezonie?
Wszystko, tak naprawdę, zależy od zakładów pracy, które musiałyby udostępnić miastu teren. Jesteśmy w trakcie ustaleń, lecz główną rolę w nadchodzącym sezonie odegrają stacje na terenach należących do miasta.
Czy istniejące już stacje pozostaną w dotychczasowych lokalizacjach czy coś zmieni się w tej kwestii?
Tak. Stacje te pozostaną w dotychczasowych miejscach - były one wykorzystywane bardzo aktywnie, dlatego też nie będzie w tym zakresie żadnych zmian.
Jakie dodatkowe zmiany czekają system rowerów miejskich w Oleśnicy?
Tak jak już wcześniej informowaliśmy, przewidujemy zwiększenie liczby rowerów o minimalną ilość 20 sztuk. Ponadto, zakładamy kontynuację usługi w zakresie obsługi systemu przez podmiot zewnętrzny. Nowością będzie uzupełnienie całości o kilka rowerów dla starszych dzieci. Warto dodać, że nie jest to system, który ma się samofinansować. W związku z tym nie planujemy zmian w cenie tej usługi, jak również w długości bezpłatnego korzystania z roweru miejskiego.
rd
Z tego co wiem osoba ktora podsunela ten pomysl burmistrzowi byla z poza samorzadu.
ZgłośPonadto, zakładamy kontynuację usługi w zakresie obsługi systemu przez podmiot zewnętrzny, firmę SOWA - BIKE.
ZgłośJeśli chodzi o stację na ul. Wileńskiej to mam nadzieje, że przy przystanku na końcu (przy sali gminnej), a nie za kościołem, przy skateparku !!!
ZgłośŻe co?!!! Kierującej miastem ekipy??? Nie ma żadnej ekipy. Miastem kieruje sam jeden Janek nieomylny!!! Zapamiętaj to, wbij to sobie do głowy, naucz się tego na pamieć, napisz na kartce i powieś nad łóżkiem. A jutro cię z tego przepytam.
ZgłośPowiem Ci, nie chcę więcej podwyżek, dostałem zdrowo po kieszeni od obecnie rządzącej ekipy, wyobraź sobie podnieśli mi za śmieci z 20 na 34 pln od głowy. Jestem w szoku, teraz szykują się kolejne. Mam serdecznie dość, mając jeszcze przed oczami obraz rozdawnictwa miejskiej kasy na prawo i lewo rozumiesz moją frustrację?
Zgłośdo.. Człowieku czy ty jesteś trolem czy socjopatą.Przyglądam się twoim wpisom i one wszystkie nacechowane są niechęcią i negacją do kierującej miastem ekipy.
ZgłośTak, tak właśnie o to chodzi, to jest ta kreatywna księgowość, nagle okaże się że tymi rowerami jeździ stu dziesięciu dziewięćdziesięciolatków.
Zgłoś"... 70% podróży trwała do godziny, natomiast 40% użytkowników korzystała z rowerów w czasie bezpłatnego użytkowania pojazdów"- 40 % korzystała -? Kto to pisał?
Zgłoś@.. To chyba słabo patrzysz :) Ja korzystam dość regularnie, moi znajomi też. I dość często widuję ludzi na charakterystycznych rowerach miejskich. Poza tym widać po zmieniającej się liczbie rowerów dostępnych w stacjach że jednak są w użyciu. No chyba że mówisz o chwili obecnej. To się zgodzę :) Obecnie roweru miejskiego w użyciu nie zobaczysz. Sezon się skończył.
ZgłośMam pytanie czy p. Edyta Małys-Niczypor byłaby chętna się że mną umówić?
ZgłośTo jest chyba jakaś ściema, jeżdżę po mieście bardzo dużo ale roweru miejskiego w użyciu nigdy nie widziałem.
ZgłośWydaje mi się że rowery miejskie w Oleśnicy to taki projekt, z którego wszyscy - niezależnie od preferencji politycznych - powinni być zadowoleni. Mi osobiście bardzo się podoba. A jeszcze bardziej cieszy mnie pomysł na nowe lokalizacje stacji. Patrząc na mapę stacji, ul. Wiejska czy Wileńska faktycznie były kompletnie zapomniana. Jeśli pojawi się stacja w okolicy Jednostki Wojskowej na ul. Wileńskiej to ja już nic więcej nie potrzebuję żeby rower miejski stał się głównym środkiem lokomocji po mieście :)
Zgłoś