Niedługo po tym, jak Wydział Oświaty, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym w Oleśnicy poinformował, że przygotowano wystarczającą liczbę miejsc w szkołach średnich w naszym rejonie, skontaktowali się z nami rodzice kandydatów. Okazuje się, że część uczniów nie dostało się do szkół, do których aplikowali. Problem ma dotyczyć w szczególności technikum ZSP oraz I i LO w Oleśnicy.
- Moja córka nie dostała się do żadnego liceum na terenie miasta. Podobno większość nowych uczniów jest z Wrocławia. Problem dotyczy też innych kandydatów, którzy nawet ze średnią 4,5 nie dostali się do oleśnickich szkół - relacjonuje mama jednej z kandydatek.
- Do tego ci z Wrocławia mogą blokować miejsca i jednocześnie próbować dostać się do innej, wymarzonej szkoły - dodaje i sugeruje, że powiat mógłby w pierwszej kolejności stosować kryterium zamieszkania, aby lokalni kandydaci mieli większe szanse.
- Miejsce w szkołach dla wszystkich kandydatów - śmieszne. Przecież tyle dzieci nie dostało się do szkół w Oleśnicy. A tu podają miejsca wolne i na siłę dzieciaki muszą wybierać te kierunki, które ich kompletnie nie interesują - napisał do nas kolejny rodzic.
- Nie ma takiego kryterium, według którego do szkół w Oleśnicy można by przyjmować w pierwszej kolejności uczniów z naszego powiatu. Wszyscy muszą być traktowani tak samo. I tak większość uczniów oleśnickich szkół stanowią ci z powiatu oleśnickiego - zapewnia Dawid Samulski ze starostwa. Natomiast poniżej publikujemy stanowisko Małgorzaty Iwańskiej, szefowej powiatowej oświaty.
* * *
O przyjęciu do szkoły średniej decyduje liczba punktów rekrutacyjnych, będących sumą punktów za wyniki egzaminu z języka polskiego i matematyki oraz z dwóch obowiązkowych zajęć edukacyjnych ustalonych przez dyrektora. Ponadto wpływ ma świadectwo z wyróżnieniem, szczególne osiągnięcia wymienione na świadectwie ukończenia szkoły oraz osiągnięcia w zakresie aktywności.
Jeżeli kandydat znalazł się na liście zakwalifikowanych do danego oddziału, to od 16.07 do 24.07.2019 r. Musi potwierdzić wolę przyjęcia do szkoły (tj. Złożyć oryginał świadectwa ukończenia szkoły podstawowej lub gimnazjum i oryginał zaświadczenia o wynikach egzaminu ośmioklasisty lub egzaminu gimnazjalnego).
25 lipca 2019 r. Opublikowane zostaną listy kandydatów przyjętych i kandydatów nieprzyjętych do szkoły ponadgimnazjalnej/ponadpodstawowej. Wtedy też zacznie się rekrutacja uzupełniająca na wolne miejsca, które będą znane po publikacji list przyjętych w pierwszym naborze.
Kandydat zainteresowany rekrutacją uzupełniającą musi w dniach od 26 lipca do 30 lipca złożyć wniosek o przyjęcie do szkoły. Następnie 21 sierpnia opublikowana zostanie lista kandydatów zakwalifikowanych w rekrutacji uzupełniającej. W terminie do 29 sierpnia należy potwierdzić wolę przyjęcia nauki w szkole i dopiero 30 sierpnia opublikowana zostanie ostateczna lista przyjętych do szkół.
Małgorzata Iwańska
Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym w Oleśnicy
* * *
Zobacz też: Miejsca w szkołach dla wszystkich kandydatów
rd
A za 4 lata znowu będzie płacz że córka się nie dostała na wymarzone studia.
ZgłośZbiera się na wymioty, czytając po raz kolejny "wymarzona szkoła". Nie wiem, czy jakakolwiek u nas w powiecie zasługuje na takie miano.
ZgłośPopieram Rodzica. Przykład z "podwórka". Dziewczyna X uczyła się bardzo solidnie prze całe osiem lat, świetnie napisała egzamin,i zdobyła tyle punktów podczas rekrutacji (ok. 180), że dostała się do kilku dobrych liceów.Ma wybór.Chłopiec Y, z tej samej klasy, leń, który miał naukę w ..., dostał tak mało punktów (ok.30), że oczywiście do wybranej szkoły się nie dostał. I wiecie, co mówi mama chłopca Y? Że to wina reformy, rządu, zdublowania rocznika. Jak jej wytłumaczyć, że to wyłącznie wina syna, a szkoły walczą teraz o najlepszych? I że bez reformy, uczeń Y, też by się nie dostał do "wymarzonej szkoły"? W TVN takiego chłopca Y kreuje się na męczennika reformy a wszystkiemu winny jest PIS. Tylko nikt z reporterów nie spytał płaczącego ucznia Y, jak się wcześniej uczył....
ZgłośAkurat w Oleśnicy, w liceach liczba miejsc została zdublowana. Wiem, bo córka po podstawówce, w liceum nr 1 miała cztery klasy do wyboru i były też cztery klasy dla gimnazjalistów. To o co chodzi? Chętnych więcej, ale i miejsc dwa razy tyle. Prawda jest taka, że jak ktoś słabo się uczył, to w poprzednich latach też by się do liceum nie dostał. Niezależnie od reformy.
ZgłośNajważniejsze że koniec z gimbazą! To jest OK. A w przyszłym roku wszystko wróci do normy. Tylko nauczycieli z łapanki przybędzie , no ale .... oni wszyscy z łapanki więc różnicy to nie zrobi.
Zgłoś" Przypominamy, że to reforma edukacji autorstwa rządu PiS doprowadziła do kumulacji roczników kończących zreformowaną, złożoną z ośmiu klas szkołę podstawową oraz zlikwidowane gimnazja. W związku z zaistniałą sytuacją do szkół średnich aplikowało ok. 370 tys. osób więcej niż w ubiegłym roku." https://wiadomosci.wp.pl/rekrutacja-2019-tysiace-uczniow-nie-dostalo-sie-do-wybranego-liceum-winna-reforma-pis-ktora-doprowadzila-do-zjawiska-podwojnego-rocznika-6400990048929921a
Zgłośhttps://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rekrutacja-do-szkol-srednich-2019-kto-odpowiada-za-problemy-z-rekrutacja-do-liceum,953171.html
Zgłośto nie był problem dla gimnazjalistów czy ósmoklasistów tylko przyszłych licealistów. polecam internet
ZgłośDo Deforma. Nie zrozumiałeś. Miejsc dla gimnazjalistów były cztery klasy, tak jak w tym roku i DODATKOWO cztery klasy dla ósmoklasistów. Jedni z drugimi nie rywalizują, bo idą w osobnej rekrutacji! Teraz będzie 8 klas pierwszych w jednym liceum. Polecam internet.
Zgłośo to chodzi łosiu, że miejsc do szkół było tyle samo co w zeszłym roku tylko chętnych na nie uczniów 2 razy więcej bo 2 roczniki szły na raz - dzięki deformie zalewskiej
ZgłośWidać, że nie wszyscy przeczytali zasady rekrutacji, które obowiązywały w całym kraju. Liczyła się suma punktów zdobyta przez ucznia. Maksymalnie do zdobycia było 200 punktów. Pierwsze 100 punktów to suma ocen z WYBRANYCH przedmiotów na świadectwie i za czerwony pasek i za określone konkursy i aktywność społ. Drugie 100 punktów to oceny z egzaminu gimnazjalnego/ósmoklasisty.A zatem, nie rozumiem, dlaczego ktoś powtarza jak mantrę, że uczeń nie dostał się do "wymarzonej" szkoły ze średnią taką czy siaką... Średnia ocen NIE była kryterium przyjęcia! W tym roku, w I LO w Oleśnicy minimalny próg punktowy,oscylował, w zależności od profilu klasy, w okolicy 130 lub 140 punktów na 200 możliwych. Poprzeczkę ustawiają sami aplikujący - dostają się najlepsi w danym roczniku. Jeśli ktoś miał np. 70 punktów to dlaczego ma pretensje (a raczej jego rodzice), że ktoś (czyli PIS) zabrał dziecku marzenia, bo nie dostał się do liceum. Spytam brutalnie :A może trzeba było się uczyć? Każda szkoła chce tylko najlepszych, a nie wszystkich.... A miejsc dla gimnazjalistów do liceum w Oleśnicy było tyle samo co w zeszłym roku...Można sprawdzić w internecie...
ZgłośNigdy za wcześniejszych rządów nie było takiej kuriozalnej sytuacji, że 2 roczniki na raz szły do szkół - tylko skończony idiota mógł coś takiego wymyslić i zafundować tym młodym ludziom podwójny stres.
ZgłośA mówiłem zabierz babci i dziadkowi dowód, to nie posłuchałeś a teraz masz za swoje.
ZgłośSmiech daj spokój z tą srebrna bo to taka sciema ze hej gość ktory nie pamięta komu wrecza 50 tyś zł masakra .
Zgłoś