Wolnoć, Tomku, w swoim domku

mnie strząsają popiół na balkon a pety na trawnik

kazik- tak, bo ludzie dziela sie na palaczy ktorzy nie śmieca i ludzi którzy nie palą a śmiecą xD jaka miażdaca logika xD

Julka a dlaczego z dwojga zlego? mi jakos na balkon nikt nigdy nie narzygal a teraz jak jest cieplo i otiweram okno to palacz z dolu smierdzi mi co godzine

:D i kuśki im nie stają lamusom...

oj tam a ja cieszę się bardzo że mam niepalącego sąsiada tylko CZASEM rzyga mi na balkon . Z dwojga złego wolę palacza

Jestem osobą niepalącą i gdybym miała wybierać na sąsiada palacza czy tzw. pachnącego czyściocha ?wybiorę palacza. On tylko puszcza śmierdzący dymek po którym nie muszę sprzątać i nie robi ze mnie swojej sprzątaczki Natomiast te pozostałe niepalące niewiniątka srają pozostałym jak leci wyrzucając a to ogryzki z jabłek , łupinki ze słonecznika ,pampersy , puszki po piwie, sierść z wyczesanego pieska tak to co mają zbędne i nie chce im się ruszyć dupska do śmietnika . No oczywiście tego nie widzą bo nikt im uwagi nie zwraca. Pachnące ale brudasy .

Taki zakaz to wspólnota może sobie w du.....e wsadzić

Palacze są obrzydliwi. Śmierdzi im z gęby.

Jeżeli to część wspólna to robimy zrzutkę na farbę, bo mi lakier z barierki już schodzi.

moze to czesc wspolna ale w moich rachunkach jest wliczone oplata za balkon,nie pale ale nie zgadzam sie ze osoba nie moze swobodnie sobie fajeczke dmuchac,moze takze byc zakaz trzymania kwiatkow na balkonie bo nie które smierdza ,jak podlewaja leci brudna woda,jak wieszasz pranie tez zapach moze mi sie nie podobac itd.za chwilke beda tylko zakazy ,dajcie troche wladzy zarzadca to zobaczycie

@Jaga popieram w 100%! Palacze niech sobie palą w swoich własnych pokojach przy zamkniętym oknie, skoro tak bardzo lubią ten smród. Nie rozumiem czemu osoba niepaląca ma wdychać ten smród i się truć nim.

Palenie jest passe. Pali tylko patologia. Jest drogie, smierdzi, zle dziala na skore i zdrowie... po co wywalac tyle kasy na fajki?

Ja proponuje palaczom pierdziec w twarz

ah specjalnie bez c jakby ktoś się czepiał

Uwielbiam jak palą na balkonie ,ten zapach ah ....jeszcze ,jeszcze ,jeszcze ...ah nie przestawaj ...dalej ...dalej ...ah ah ah pal ile wlezie .

@... - przeczytaj jeszcze raz co napisałem nt balkonu jako części wspólnej, jak nie zrozumiesz to jeszcze raz, jeśli to nie pomoże poproś kogoś z rodziny... a jak i oni nie dadzą rady ... co prawdopodobne czytając twój wpis... to może czas do szkoły wrócić ?

Fragment artykułu i link do niego : " Nie istnieje przepis, który zakazywałby wprost palenia papierosów na balkonie. Jedyne co może na drodze prawnej zrobić osoba, której wyjątkowo przeszkadza palenie sąsiada, to wystąpienie do sądu na podstawie art. 144 Kodeksu Cywilnego, który mówi, że: Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa mogą uchwalić w swoim statucie zakaz palenia, obejmujący klatki schodowe, balkony, windy, a nawet okna. Wówczas, osoba łamiąca taki zakaz, może być ukarana np. przez straż miejską mandatem za zakłócanie porządku publicznego." https://www.haloursynow.pl/artykuly/palacz-sasiadowi-dymem-czy-wolno-palic-na-balkonie,9547.htm Wszystko zależy od dobrej woli sąsiadów. Niestety ,na chamstwo nie ma lekarstwa!

Ci krzyczący i zszokowani zakazem spójrzcie w dół na ziemię pod swoimi balkonami i wtedy zobaczycie ile petów tam leży i śmierdzi jak cholera. Zero kultury palenia. Mieszkam wśród palących i często widzę jak wyrzucają pety przez okno.Tak ciężko tego peta wyrzucić do popielniczki ??? Ale po co? Łatwiej przez okno !!! Dotyczy to nie tylko petów, co niektórzy LOKATORZY WYRZUCAJĄ śmieci , resztki jedzenia , kawałki papieru toaletowego , worki foliowe itd. przez okno pod balkony. A przez to szczury i gołębie gnieżdżą się pod balkonami.Strach zostawić na noc okno otwarte ,bo można mieć wizytę szczurów !!!! Pan odpowiedzialny za czystość wokół budynku często traci nerwy z powodu chamstwa lokatorów. Przydałoby się trochę więcej kultury palenia i dym z papierosów na pewno nie tak bardzo by przeszkadzał innym lokatorom.

Hehe czyli palacze fajek będą palić w otwartym oknie :)

.. To mozna chodzic po balkonach skoro to czesc wspolna ! :D