Pustki na debacie ws. OBO
Za nami debata w sprawie Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego, na którą zaprosił burmistrz Michał Kołaciński. W spotkaniu wzięli udział głównie nie mieszkańcy, lecz przedstawiciele władz.
Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia

Debata została zorganizowana dla mieszkańców, jednak pojawili się na niej głównie przedstawiciele władz
reklama
Około pół godziny trwała dzisiejsza debata w sprawie Oleśnickiego Budżetu Obywatelskiego, na którą zaprosił mieszkańców burmistrz Michał Kołaciński. Urząd Miasta Oleśnicy poinformował o nim miesiąc temu i dzisiaj, niedługo przed rozpoczęciem spotkania.
Możliwe, że właśnie dlatego sala konferencyjna biblioteki przy ulicy Reja świeciła pustkami. Pojawili się głównie lokalni politycy z Oleśnica Razem i Prawa i Sprawiedliwości, a mieszkańców niezwiązanych z samorządem, nie licząc dziennikarzy, można było policzyć na palcach jednej ręki.
Burmistrz stwierdził, że niska frekwencja może wynikać z ładnej pogody i zaczął omawiać funkcjonowanie OBO na przestrzeni lat. Przedstawił też propozycje na kolejną edycję. Według niego, można byłoby zwiększyć pulę środków do 600 tys. zł. 10% z tej kwoty miałoby zostać na cele tzw. miękkie, czyli przykładowo na inicjatywy kulturalne, społeczne czy patriotyczne.
300 tysięcy złotych powędrowałoby na inicjatywy o wartości od 100 do 150 tys. zł, natomiast pozostałe 240 tys. zł na mniejsze projekty.
- Absolutnie jesteśmy za tym, aby utrzymać głosowanie elektroniczne - mówił M. Kołaciński i zapewnił, że głosy nadal będzie można oddawać także w wersji papierowej w różnych punktach w mieście.
Głos zabrał też Jarosław Woźniak, który podzielił zdanie burmistrza na temat zwiększenia szans przez mniejsze projekty. Jedna z mieszkanek zwróciła uwagę na możliwość głosowania w OBO przez dzieci. Miejska skarbnik Joanna Jarosiewicz wyjaśniała, że taka jest idea tzw. budżetu obywatelskiego, aby każdy mógł w nim brać aktywny udział. Z kolei Piotr Błaszczak z rady rodziców SP2 apelował do mediów o pokazywanie pozytywnych efektów OBO.
Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia
rdPodziel się tym artykułem na Facebooku
Skomentuj
Komentarze (71)
PIN. W demokracjach zachodnich od pewnego czasu dyskutuje sie o tym aby prawo głosu za posrednictwem rodziców miały i dzieci. Skoro prawo głosu ma dziadzius z Alzhaimlerem to dlaczego nie ma miec noworodek. Przeciez 18 latek to tez dziecko na utrzymaniu rodziców, bez zawodu i pracy.
Nie no, to akurat jest kontrowersyjne, niech głosuje dziecko a nie jego PESEL czy przebiegła mamuśka.
Mieszkanko. A dlaczego rodzic nie ma glosowac za pomoca PESEL dziecka. Inaczej okresla sie potrzeby rodzin z dziecmi a inaczej bezdzietnych a jeszcze inaczej seniorow.
to stan umysłu Olesniczan. Gdyby była debata o dniach Oleśnicy i piwie na dni Oleśnicy to byłyby tłumy.
Podpis: były Olesniczanin
A co na to niebieski ptaszek zd.nr.9
rysiu, a kazia nie zabrałeś, też ryje dla siebie
Ryszard wiesz co...?? Marynarka ładna i nic pozatym;-) A tak na marginesie jak się czujesz po spotkaniu??
Ale żenada... propagada nie zadziałała...???
Frekwencja słaba, a po co ludzie mają się interesować OBO, jak na ul. Wileńskiej progów z Budżetu Obywatelskiego, jak nie ma, tak i nie będzie, a przypomnijmy, że "Montaż progów zwalniających na ulicy Wileńskiej" zajął 4. miejsce.
jak to podnoszą kwotę? hał macz?
ile tych debat już było ? przecież nie tak dawno było w gardenie, tam burmistrzowi też składano wnioski. A przecież OBO świetnie działa , mała kosmetyka w podziale na duże i małe projekty i będzie ok. Na plus że podnoszą kwotę, czyli więcej projektów zrealizują
Na DEBACIE doliczyłam się 4 (słownie: CZTERECH) osób niezwiązanych z obozem rządzącym (właściciel złotego pierścienia to członek pisu). Przedstawicieli mediów nie liczę. Tak o budżecie obywatelskim z obywatelami chce rozmawiać pis (i or).
Ważne że był pierwszy obatel Oleśnicy Ryszard
Partyjniactwo i głupota okazują swoje oblicze. I jak czytać, zwykle krotochwilny stosunek do problemu burmistrza. No to osiągnął burmistrz uznanie, nawet radny Bielański nie przyszedł (a w smoleńskim konwektyklu przy bazylice uczestniczył) ...
Podpis: Edmund Kaleciński
Pisiory dlaczego was nie było??? Podobno jest was tak dużo...
aaa... teraz rozumiem... nie odrzucono projektu szafek (mimo, że w pierwszej edycji odrzucano projekty, które dyrektorzy instytucji mogli realizować z dotacji podmiotowych), żeby zwiększyło się grono głosujących (rodzice). I wykresy pokazujące wzrost udziału mieszkańców w głosowaniach OBO gotowe - kapitalne na post na fb. Sprytnie!!! Chapeu bas.
@enre - no tak było przecież przy pierwszej edycji OBO. Odrzucano projekty (nie dopuszczano do głosowania), które dyrektorzy placówek mogli realizować z dotacji podmiotowych, potem okazało się, że jednak można głosować na szafki, choć oczywiście szafki również można z dotacji podmiotowych kupić - i ta reforma miałaby polegać na tym, że powróci się do stanu pierwotnego? A jakie jest Pana/Pani zdanie na temat festiwali, rekonstrukcji - wymaga to reformy, czy nadal finansować to bez głosowania?
tak olali mieszkańcy pisiora